G. Bizet Carmen
Trudno było nie docenić Elżbiety
Kaczmarzyk-Janczak, śpiewającej Carmen. Jej bohaterka jest zmysłowa, jednocześnie
wyzywająca i kłótliwa. Mezzosopran Kaczmarzyk-Janczak zachwyca ciemną barwą
głosu i bogatym wykorzystaniem koloratury.
Gazeta Wyborcza, M. Talik, premiera
Carmen 24 stycznia 2002, Opera Dolnośląska we Wrocławiu
Walorem przedstawienia była Elżbieta
Kaczmarzyk-Janczak, stowrzyła wyrazistą, bogatą w odcienie postać Carmen.
Rzeczpospolita, J. Marczyński,
premiera Carmen 24 stycznia 2002, Opera Dolnośląska we Wrocławiu
Najbardziej udaną kreacją sobotniej
premiery była rola tytułowa. Elżbieta Kaczmarzyk-Janczak w roli Carmen,
swoim śpiewem potrafiła rozbudzić namiętność, rozkochać w sobie
kolejne ofiary - taką miała naturę i to doskonale zobrazowała
Kaczmarzyk-Janczak
Gazeta Wyborcza, M Piórek, premiera
Carmen
3 maj 1999, Opera Nova w Bydgoszczy
W Carmen wystąpiły śpiewaczki: Małgorzata
Walewski i Elżbieta Kaczmarzyk-Janczak. Wydaje się jednak, że najbliższa
postaci właściwej Carmen była wrocławska śpiewaczka Elżbieta
Kaczmarzyk-Janczak
Słowo Polskie, W. Węgrzyn, premiera
Carmen 29 maja 1998, Hala Ludowa we Wrocławiu (Opera Dolnośląska)
Na nic jednak zda się dobra reżyseria,
scenografia i kostiumy, jeżeli nie ma na scenie pełnej temperamentu i
zmysłowego czaru Carmen. Z tym większą przyjemnością "donoszę",
że Opera Wrocławska dysponuje taką właśnie śpiewaczką - Elżbietą
Kaczmarzyk-Janczak, która dała popis dobrego aktorstwa i pięknego śpiewu.
Jej Carmen ujmowała naturalnością emocji i żywiołowym temperamentem.
Kurier Polski, A. Czopek, premiera
Carmen 10 maja 1997, Opera Dolnośląska we Wrocławiu
Carmen śpiewana przez Elżbietę
Kaczmarzyk-Janczak podbijała urodą idealną do tej partii. Postać nie
została przerysowana, Carmen była dojrzała, świadoma siebie, dzika i
bezczelna (zwłaszcza w scenie przesłuchania). Pod względem wokalnym ta
rola również zasługuje na uznanie (zasłużony i cenny krok na drodze
kariery wrocławskiej śpiewaczki
Gazeta Wyborcza, A. Bielecki,
premiera Carmen 10 maja 1997, Opera Dolnośląska we Wrocławiu
G. Verdi Trubadur
Nie zapominajmy - "Trubadur"
to przede wszystkim muzyka. Wykonawcy niedzielnej premiery stanęli na
wysokości zadania. Doskonała była Azucena Elżbiety Kaczmarzyk-Janczak
- dramatyczna i świetnie dysponowana głosowo.
Wieczór Wrocławia, A.
Tyszkowska,
premiera Trubadura 12 listopada 2000, Hala Ludowa (Opera Dolnośląska)
Dla wszystkich postaci
pierwszoplanowych kompozytor stworzył przepiękne i trudne arie i duety,
wymagające od wykonawców dużych umiejętjności, także w pokonywaniu
trudności technicznych i ... fizycznych - na przykład scena Azuceny i
Manricka z II aktu to nieprzerwanie ponad 20 minut dramatycznego śpiewu.
W nagraniu, jakie w prezencie dała nam Ewa Michnik, w partii Azuceny
bardzo dobrze wypadła młoda śpiewaczka Elżbieta Kaczmarzyk Janczak.
Dziennik Łódzki 14 lutego 2001, M.
Lenarciński, Pierwsze w Polsce nagranie Il Trovatore
Wszystko to wyprzedziła Opera Wrocławska,
która nagrała i wydała kilka miesięcy temu płytę z operą
"Trubadur". Same komplementy należą się Elżbiecie
Kaczmarzyk-Janczak (mezzosopran) za partię Azuceny
Głos Wielkopolski, 4 luty 2001, S.
Drajewski, Verdiowski rarytas
G. Verdi Falstaff
Znakomita była też pani Quikly - Elżbieta
Kaczmarzyk-Janczak, obdarzona pięknym mezzosopranem i wielkim
temperamentem scenicznym
Wieczór Wrocławia, A.
Tyszkowska,
premiera Falstaffa G. Verdiego, Opera Dolnośląska we Wrocławiu ,14
stycznia 2000
Jednakże najwiekszym odkryciem wrocławskiej
interpretacji tej opery były role śpiewaczek znanych dotąd z wielkich
kreacji wokalnych. Trzy wspaniałe solistki - Jolanta Żmurko, Elżbieta
Kaczmarzyk-Janczak i Dorota Dutkowska wystąpiły w rolach komicznych,
ukazując jeszcze jedno oblicze swego talentu.
Słowo Polskie, W. Węgrzyn, premiera
Falstaffa G. Verdiego, Opera Dolnośląska we Wrocławiu, 14 stycznia
2000
G. Verdi Nabucco
Powtórnie też usłyszeliśmy drugi główny
sopran tej opery, Elżbieta Kaczmarzyk-Janczak, która śpiewała partię
Feneny. Ta prawdziwa córka Nabucco ma rolę emocjonalnie mniej angażującą,
ale za to równie trudną wokalnie. Wypełniła ją bezbłędnie. Fenena z
dużą wrażliwością i to przy zachowaniu pełnej siły wokalnego
przekazu oddaje te uczucia przekonywująco. Znakomite trio z I aktu, które
Fenena dzieli z Abigaille i Ismaele łączą intensywność i koloryt
dramatycznego przekazu
Opera w Londynie, J.
Nowak, tourne Opery Wrocławskiej, Anglia 1998 rok
G. Verdi La Traviata
Na podkreślenie zasługuje również
doskonały poziom wykonawców ról drugoplanowych, na czele z Elżbietą
Kaczmarzyk-Janczak w roli Flory
Rzeczpospolita, J. Marczyński,
wznowienie La Traviata, 10 lutego 1997, Opera Wrocławska
Z. Krauze
Gwiazda
Równie korzystnie zaprezentowała się
druga postać Gwiazdy czyli Elżbieta Kaczmarzyk grająca młodą postać
Gwiazdy, artystka, która w zeszłym roku ukończyła studia muzyczne we
Wrocławiu
Gazeta Dolnośląska, A.
Bielecki,
premiera Gwiazdy, 12 czerwca 1994, Opera Wrocławska
Tym większe uznanie, mimo mielizn i pułapek,
należą się Elżbiecie Kaczmarzyk, kreującej młode wcielenie Gwiazdy,
które wypełniła z największą siłą dramatyczną i przekonaniem
muzycznym
Słowo Polskie, T. Kościukiewicz,
premiera Gwiazdy, 12 czerwca 1994. Opera Wrocławska
L. Bart Oliver
Nie udało się jednak ponad wysoki
poziom wznieść innym wykonawcom wrocławskiego spektaklu, wśród których
jedynie Elżbieta Kaczmarzyk zwraca uwagę wyrazistością kreacji
aktorsiej
Słowo Polskie, R. B., premiera
musicalu Oliver 15 października 1994. Opera Wrocławska
Tym lepiej na tym tle wypada rola Nancy
kreowana przez Elżbietę Kaczmarzyk. Jest to moim zdaniem najlepsza postać
spektaklu.
Gazeta Dolnośląska, A.
Bielecki,
premiera musicalu Oliver, 15 października 1994, Opera Wrocławska
Ale np. Elżbieta Kaczmarzyk
(Nancy)
zbiera zasłużone brawa za stylowe i interesujące interpretacje, śpiewanych
z właściwą naturalną emisją musicalowych songów.
Wieczór Wrocławia, K. Kościukiewicz,
premiera musicalu Oliver, 15 października 1994, Opera Wrocławska
Koncert Noworoczny
Dojrzała głębia mezzosopranu Elżbiety
Kaczmarzyk-Janczak ukazała się w wykonaniu arii Carmen czym udowodniła
najwyższą maestrię sztuki wokalnej. Solistka Opery Wrocławskie zdobyła
sobie w koncercie wyjątkowe miejscje.
Gazeta Wyborcza, K.
Kaczmarczyk, Koncert Noworoczny w Filharmonii Opolskiej 11 stycznia 2002
Karol
Szymanowski Stabat Mater
W partiach solowych ciekawy skład śpiewaków
wrocławskich. Bardzo stylowo zabrzmiał głęboki mezzosopran Elżbiety
Kaczmarzyk-Janczak.
Gazeta Dolnośląska, Artur
Bielecki,
Filharmonia Wrocławska, 21 kwietnia 2000
W. A. Mozart
Vesperae solemnes de conffesore
Młodzi wrocławscy soliści znajdują
się na właściwej drodze w interpretacji dzieł Mozarta, jednakże
swobodę wykonawczą i piękną frazę prezentowała tylko Elżbieta
Kaczmarzyk.
Słowo Polskie, W. Węgrzyn,
Filharmonia Wrocławska, 25 luty 1993
|